Na wodzie w Napier

Czas na pierwszy wpis „prosto z wody”. Tu, w Napier, warunki do żeglowania są wspaniałe. Codziennie powyżej 3 Boeforta, duża oceaniczna fala i piękne słońce (z wyjątkiem dnia dzisiejszego :D ). Na treningi wychodzimy około 11:30. Zazawyczaj na początku wykonujemy krótką rozgrzewkę, a potem ćwiczymy starty, halsówki oraz kursy półwiatrowe i pełne. Dwa razy pływaliśmy też z innymi ekipami. Nie odstajemy od obcokrajowców i na pewno będziemy mogli nawiązać z nimi równą walkę w czasie mistrzostw świata.

Według mnie najciekawszym elementem jest fordewind. Wiatr pozwala wprowadzić łódkę w ślizg i zjechać  z ogromnej fali, z oszałamiającą prędkością. Na moje szczęście kursy pełne pływamy dosyć często, więc miałem sporo czasu, aby sie nacieszyć :)

Skomentuj

Komentarze

  1. M.T.

    Marcin, gratuluję 4 miejsca! Wspaniale!
    Przywiąż gwizdek, sklaruj należycie resztę sprzętu, bądź dobrej myśli, a będzie jeszcze lepiej.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*