Archiwum dla miesiąca Maj 2012

Gdynia bez wiatru...

Tak dzieje się od paru lat i tak też było i w tym roku. Regaty o Puchar YKP Gdynia i zarazem III Eliminacja do MŚ i ME została rozegrana w słabym i bardzo zmiennym wietrze. Na szczęście tym razem eliminacje zostały zaliczone (w zeszłym roku rozegrano zbyt mało wyścigów).                                                                                                                                         Warunki na wodzie były bardzo trudne, zarówno dla zawodników jak i komisji sędziowskiej. Pierwszego dnia udało się puścić tylko jeden wyścig, rozgrywany przy wietrze maks. 2 Boeforta, był prawdziwym wyzwaniem dla wszystkich startujących. Niestety oprócz umiejętności liczyło się także szcz...

czytaj więcej

Dostaliśmy baty...

Jak na razie, światowa czołówka stanowi dla nas kosmos... Regaty w Wenecji zdecydowanie to potwierdzily. Nie mamy czym się chwalić... Dwunaste miejsce nie było naszym celem. Jako kapitana, zaskoczyły mnie ogromne problemy ze startami... Doświadczeni zawodnicy, którzy startowali zarówno na regatach w Polsce jak i za granicą, nie umieli porządnie wystartować. W każdym wyścigu, trzeba było wyciągać przynajmniej jedną osobę z ostatnich miejsc. Często kończyło się to przegraną na remisie bądź o jeden punkt... Jeśli chodzi o jakość wykonywanych manewrów, to też pozostawiała ona wiele do życzenia. Rozumiem, że żadne z nas nie jest mistrzem, ale na okrzyk: "Zatrzymaj D2!!!", nie spodziewałem się odp...

czytaj więcej

II Eliminacja w Pucku

II Eliminacja do MŚ iME już za polskimi Optimiściarzami! Regaty odbyły się w Pucku i zostały zorganizowane przez tamtejszy klub żeglarski - KS Zatoka Puck. Mój klub przyjechał do Pucka 4 dni przed zawodami. Podczas trzech treningów dopracowywaliśmy elementy żeglugi ćwiczone na poprzednich zgrupowaniach. Skupialiśmy się na startach. Jest to najważniejsza część wyścigu i jak na ironię, najtrudniejsza. To własnie z jak najlepszym rozpoczęciem wyścigu miałem problemy w czasie regat :) Warunki, w których rozgrywaliśmy wyścigi były trudne. Słaby i zmienny wiatr utrudniał stabilną żeglugę. Większość starszych zawodników (w tym ja :)) narzekała i narzekała, a mali nowicjusze z grupy B śmia...

czytaj więcej